Wielka szkoda, że Centrum Pieniądza NBP nie znalazło się wśród Muzeów 'Warszawiaka". Ta działająca od niedawna placówka bez wątpienia na to zasługuje. A jaki kryje w sobie potencjał :) O życiu i działalności Leopolda Kronenberga można się dowiedzieć całkiem sporo (chyba nawet więcej niż w siedzibie założonego przez niego Banku Handlowego) i to od niego samego.
Dzieci były zafascynowane ekspozycją, dzięki różnym interaktywnym gadżetom. Zarówno młodsze jak i starsze znalazły coś dla siebie. Także i dorośli wyszli z Centrum ubogaceni ;)
Warto zarezerwować sobie sporo czasu na wizytę w Centrum Pieniądza (16 bogatych sal) lub wybrać jedną ze ścieżek tematycznych. Dodatkową atrakcją jest możliwość rejestrowania wizyty (odwiedzone eksponaty, wyniki gier, pamiątkowe zdjęcie) na specjalnej karcie, którą po wizycie można odczytać na stronie internetowej. My zapewne do Centrum wrócimy w pełnym składzie. |